poniedziałek, 17 września 2012

Niu(ws) na dziś: Age of The Dragon!

 Panie i panowie z wielką radością i olbrzymim uśmiechem przedstawiam......

Firma BioWare zapowiedziała grę Dragon Age III: Inquisition - ilustracja #1

Pałam miłością do tej serii od samego początku, twórcy Mass Effecta (!) uczynili ze zwykłych gier wspaniałe historie odgrywane na naszych oczach. Uratowanie Fereldenu, uratowanie Kirkwall, a teraz uratowanie...no właśnie co tym razem będziemy musieli ratować ? Jedni uważają ten temat za wyczerpany, w końcu w masie innych tytułów zawsze kogoś ratujemy, ale czy to właśnie nie ta wspaniała odwaga, walka, serce zdolne do poświęceń, czy właśnie nie to nas tak urzekło ? Tak właśnie to! Czekam na opowieść w której Hawke ramię w ramie z Bohaterem Fereldenu oraz innymi towarzyszami uratują świat po raz kolejny.

Premiera zapowiedziana jest na koniec 2013 roku. (Tak jaaaaaaaaaaaaram się ;) )





Dozobaczyska ;)









niedziela, 16 września 2012

Mitologia. WTF ?

Tak kochani, mitologie: grecka, nordycka, germańska czy rzymska są dla mnie najlepszą lekturą na pochmurne dni. Przekazy o powstaniu świata, opisy bohaterów, tytanów oraz ich dokonań są cudownym napędem dla wyobraźni. Plusem mitologii jest mnogość autorów i przekazów oraz to że wiele mitów ma postać legend i opowieści, a jak to mówią "W każdej legendzie jest ziarno prawdy.".

Jestem osobą wierzącą ale paranormalne strony naszego świata kręcą mnie strassssszzzzznie!

Kwestie duchów, mocy, magii, czarów, teorii spiskowych, życia po śmierci, obcowania w kosmosie z innymi cywilizacjami są czymś niesamowitym. A największą zagadką o której lubię rozmyślać jest Bóg, Bóg w swojej istocie jest czymś nieosiągalnym dla naszych myśli czy rozważań. Podczas rozkmin dochodzimy do pewnego rodzaju bariery, zapory, którą nazywam Tajemnicą Poznania (i tu nie chodzi mi o Poznań ^^).

Chciałoby się znać tyle odpowiedzi, tyle ciekawostek, tyle różnych rzeczy, ale niestety nie jest to nam obecnie pisane.

Gdy tylko wyzdrowieje postaram się nagrać serię mitów, opowiadań, fragmentów ST i NT (ST- Stary Testament, NT- Nowy Testament).

Tymczasem trzymajcie się ciepło ja idę się kurować ;)



MOOOOOC!

sobota, 15 września 2012

Jep jep jep jep jep!

Minęły wakacje, za nami drugi tydzień szkoły, można więc wrócić do do was moi kochani.

Wakacje minęły pod znakiem pracy oraz relaksacyjnych weekendów, moja skromna kolekcja gier powiększyła się o kilka tytułów a przyznam optymistycznie że powiększy się jeszcze o kilka sztuk ;)

Planuję opowiadać wam na bieżąco o moich grach na PS3, Xboxa oraz PC, nie jestem fanboy'em danego obozu, każda platforma ma oszałamiającą kolekcje tytułów wartych uwagi, jedynie pod względem sposobu gry należę do konsolowców, moje przyzwyczajenie do gry na padzie jest nie do przezwyciężenia, mysz i klawiatura oferują większą precyzje oraz pełną kontrole nad kursorem lub celownikiem, lecz wygoda która stoi za padem, możliwość rozłożenia się na fotelu czy puffach, pełen feel'ing gry, są argumentami które w moim rozrachunku jednoznacznie przechylają szale na stronę kontrolerów konsolowych.

Cenie Sobie wygodę grania, każdy szczegół pozwalający wczuć się bardziej w dany tytuł, stąd moje uwielbienie edycjami kolekcjonerskimi,  zawierają one elementy wg niektórych mało wartościowe, zbędne, dla mnie artworki, szkice koncepcyjne, FIGURKI ( OMG!) to czysta immersja.

Deweloperzy są pod względem zawartości kolekcjonerek różni, jedni potrafią wypakować pudełko wszystkim co najlepsze, jednocześnie wygórować cenę do granic możliwości, inni cenowo robią to samo jedynie zmieniając zawartość na bonusy cyfrowe, inni wypychają pudło pełnym zajebistości content'em biorąc za to grosze, na takie właśnie poluję ja, inni natomiast za tą samą cenę dopisują do tytułu "Edycja Specjalna" i gotowe, przepis na zdarcie z ludzi kasy gotowy!



CZADUUUUUUU! One way ticket to hell!

środa, 13 czerwca 2012

ObNiuchajTo! #4

"Ognisty Smok" Richard'a A. Knaak'a jest pozycją którą pragnę wam dziś polecić. Historia na tzw. przystawkę, niecałe trzysta stron zawierają opowieść zwięzłą, szybką pełną akcji.

Szukałem opowieści tak na już, bez większych powiązań fabularnych w innych produkcjach, i tak trafiłem na Smoczych Królów, Panią z Bursztynu, Gryfa, Cienia, Czarnego Ogiera i Cabe, wokół którego toczą się główne wydarzenia.

Lubie stylistykę fantasy, lubię takie opowieści, "Ognisty" jest bardzo dobrym wypełnieniem chwili którą zawładnęła nuda. Przenosimy się w świat pełen magii i bohaterstwa, znajdujemy przyjaciół i sprzymierzeńców by razem stawić czoło siłom zła.


Polecam ją serdecznie, warto czasem poświęcić chwilkę dla takiego tytułu, który na kilka godzin zmieni otaczające nas ściany w Ziemie Jałowe, góry Tyber czy Miasto Wiedzy.



niedziela, 10 czerwca 2012

E3 2012!

Największe growe wydarzenie roku, miasto aniołów, konferencje największych marek, tytuły na które już dziś czekam z wielką niecierpliwością.

Tegoroczna edycja tej jakże ważnej dla nas, graczy, imprezy zaowocowała w wiele zapowiedzi z których najciekawszą jak dla mnie jest Watch Dogs od Ubisoftu. Wiele pozycji zaprezentowano w postaci pełnoprawnych gameplay'ów, pokazano wiele trailerów oraz przedstawiono nowe dziecko Nintendo, następce Nintendo Wii, Nintendo Wii U.

Pozycjami pierwszorzędnymi dla mnie stały się:

Watch Dogs, totalnie nowa marka od Ubisoft'u. Bardzo dobrze zapowiadający się tytuł, z nową historią będącą moim zdaniem groźnym zagrożeniem dla Grand Theft Auto V. Poniżej gameplay:



The Last of Us, exclusive dla mojej kochanej czarnulki. Gra twórców Uncharted czyli studia Naughty Dog (o tak!). Post apokaliptyczny klimat, walka o przetrwanie, a do tego cudowny wygląd. Materiał wideo:



Prequel God od War, God of War: Zstąpienie, to będzie coś! Historia powstania Kratosa takiego jakiego znamy, opowieść o przemianie spartiaty w rządnego krwi boskiego morderce. Zapraszam do materiału:


No i tam da da dam da da da da da dam da dam....Dishonored! Mega steampunkowa zajawka dla mnie totalna bomba! Zapraszam :

 No a do tego Assassin's Creed 3, Crysis 3, Far Cry 3, Sprinter Cell, Fifa 13, Hitman, i wiele innych tytułów godnych zainteresowania. Ja zaprezentowałem wam moje podium oraz grę godną polecenia wedle moich osobistych upodobań i przemyśleń.

Battlefield 3: Premium, coś według mnie bardzo segregującego graczy, nie każdy ot tak ma 179 zł by kupić tą usługę w dniu premiery. Zawartość wg mnie dzieli graczy na lepszych i gorszych, pograłem kilka rund i stwierdzam że posiadanie Premium jest czymś dobrym lecz sposób jego wprowadzenia nie jest nazdyt odpowiedni patrząc na to jak wielu graczy gra na serwerach nie wymagających Premium.

Oceniam ten projekt na 6.5 w skali od 0 do 10.

piątek, 8 czerwca 2012

Fenomenem jest to że.....

....na tym blogu mogę być szczery tak naprawdę, mówić i żalić się z tego wszystkiego z czego mam ochotę, dawać upust temu co obciąża serce i umysł, poniekąd to pomaga, nie jest lekarstwem na całe zło ale w gruncie rzeczy pozwala na pewien głęboki oddech. Nigdy nie sądziłem że miejsce do którego mało kto zagląda, będzie dla mnie czymś tak ważnym, czymś pozwalającym się otworzyć. Ja jako osoba jak już wiecie w gruncie rzeczy uczuciowo zamknięta i woląca tłumić w sobie wszelkie bóle i niedogodności, potrzebuje kogoś komu może się wyżalić, a tym "kimś" staje się blog, zadanie z języka polskiego, blog który w głównej mierze poświęcony jest moim pasjom, ale który daje mi możliwość otwartego powiedzenia wszystkim co czuje. To że mówię do osób obcych daje tak wiele, daje wolność oraz wzywa do pokazania prawdziwego oblicza. Człowiek taki jak ja, totalna mieszanka podejść, poglądów i racji znajduje tu narzędzie pozwalające unieść się ponad przeciętność, ponad to co nas męczy, sprawia ból i przykrości. Bywają momenty w których po prostu chce się wziąć walizkę i wyjść, iść przed siebie tam gdzie nogi poniosą. Gdy nadchodzi czas w którym żyjesz bo żyjesz, czas zastanowić się nad swoim życiem, nie ważne czy jesteś stary czy młody, doświadczony życiowo lub też masz wszystko. Żyjemy teraz, tak młodzi jak dziś nie będziemy już nigdy, każdy z nas umrze, każdy z nas ma to cudowne pełne tak wielu ścieżek życie tylko jedno, dlatego bądźmy szczerzy, bądźmy dobrzy i wyrozumiali, nie ważne czy jesteś osobą wierzącą czy też nie, żyj tak byś w chwili końca mógł sobie powiedzieć "Dobrze przeżyłem swoje życie.". Kochajmy, nie za wszelką cenę ale kochajmy, cieszmy się i śmiejmy, dajmy z siebie wszystko, jeżeli nie dla kogoś to chociaż dla siebie. Bywa tak że w człowieku coś po prostu pęknie, coś uleci, coś uruchomi reakcje na tyle skuteczną by mogla przerodzić się w impuls do działania, pozwalającego na czyny prawdziwe lecz tak bardzo krytykowane przez otoczenie. Żyjemy dla siebie nie dla innych, pamiętajmy o tym, pamiętajmy że to my wyśpimy się tak jak sobie pościelimy.


Jutro postaram się napisać osobistą opinię na temat targów E3, czym nadrobić brak (Niu)ws'ów  w ostatnim czasie, a do tego wrzucić krótką notkę na temat Bf Premium, które zadebiutowało ostatnimi dniami.

3majcie się ciepło ;)

czwartek, 7 czerwca 2012

Dlaczego tylko 3 ?!

Presja ciąży na nas od najmłodszych lat, wymagania często zbyt wysokie by im sprostać zapędzają nas w ślepą uliczkę niepewności, strachu, obaw przed karą i konsekwencjami. Dorastając tej presji przybywa, za tydzień mam egzamin na prawo jazdy, któryś z kolei, tragedii nie ma, ale i tak czuje jakbym zmieszał swoją rodzinę z błotem tym że nie udało się za pierwszym razem. Jestem nerwusem i doskonale o tym wiem, ale to ma swoje podstawy, życie dało mi popalić od najmłodszych lat, a skutkami tego jest to jaki teraz jestem. Bywało trudno, bywało bardzo trudno, byłem mały i może wydaje się moim rodzicom że nie pamiętam, lecz ja pamiętam, pamiętam bardzo dużo. Wątpię by jedna setna z was miała podobne doświadczenia co ja. Zresztą inni mają gorzej, dobrze o tym wiem. Jeżeli ktoś kto nie osiągnął wiele wymaga od kogoś ciągłej pracy i dawania z siebie wszystkiego, przy czym nie pomagając niczym prócz krzyku i wymagań to naprawdę nie jest łatwo z radością do czegoś dążyć.

Bywa też tak że, niektórzy to co ty kochasz i czemu oddajesz całego siebie traktują jak śmieci, coś złego, coś niewartego uwagi i czasu. Gdy ty znajdujesz w tym ucieczkę od tego co dookoła się dzieje, oni wyciągają Cię z niej na siłę, tylko po to by obwiniać wszystko inne prócz Siebie. Nie widzą swoich win, jak najbardziej potrafią wtedy gdy jesteś ofiarą zrobić z Ciebie napastnika, samemu podszywając się pod tego najbardziej skrzywdzonego.

Życie nie rozpieszcza nas tak po prostu, jedni mówią i mają inni muszą walczyć, bić się o to czego pragną, muszą wiele sobie odmawiać i poświęcać. Dlaczego więc najbliżsi mają nam to zadanie ułatwiać ? Bo niby nas kochają, dbają o nas, zależy im na nas. Czasem jest odwrotnie, swoje niespełnione ambicje chcą realizować przez nas, niby chcą byśmy na kogoś wyrośli a tak naprawdę chcą by ludzie nie plotkowali, nie obmawiali.

Żyjemy tylko raz, ja chcę żyć tak jak ja chcę a nie tak jak ktoś mi każe, lecz z drugiej strony nie mogę, nie mogę zrobić nic by tak było.


Ja dziś się do niczego nie nadaję wgl. do niczego...